Pan Kropelka - moja ulubiona maskotka firmowa :) Przyklejony na szafie dodaje mi otuchy, trzymając kciuka za listę egzaminów, które wskazuje :) |
W październiku pisałam tekst o życiu na wysokich obrotach, które wtedy mi towarzyszyło. Po półrocznej przerwie mam powtórkę z rozrywki. Niestety, wysokie obroty dopadły mnie ze zdwojoną siłą.