piątek, 18 grudnia 2015

Tradycje przedświąteczne, które warto praktykować



Święta tuż, tuż, a więc przygotowania w pełni. Nie zapominajmy jednak w nawale obowiązków o kilku podstawowych zwyczajach, które na przestrzeni lat zostały zmienione i dostosowane do potrzeb współczesnego człowieka.

Poniżej przedstawiam 3 wybrane zwyczaje, które w tym szczególnym okresie mają dla mnie duże znaczenie.


Własnoręczne przygotowywanie wigilijnych potraw


W dzisiejszych czasach bardzo modne stało się nie tylko robienie zakupów przez Internet, ale także kupowanie gotowych dań na różne okazje. Przede wszystkim na święta. Praktycznie każda restauracja ma w okresie przedświątecznym ofertę dotyczącą cateringu. "Zamów, zapłać, a my zrobimy za Ciebie resztę" - to między innymi takimi słowami lokale zwracają się do  zabieganych, potencjalnych klientów. Z jednej strony jest to rozwiązanie bardzo wygodne, bo zamawiając gotowe potrawy nie musimy się o nic martwić, ale z drugiej, czyż nie przyjemnie w tym szczególnym czasie byłoby poczuć zapach ulubionych dań, które wprowadzają ten niepowtarzalny nastrój ? Ja nie zrezygnowałabym z tego za nic. A Wy ?










Życzenia przesyłane na tradycyjnych kartkach świątecznych.

Kartki są ponadczasowe, co jest ich głównym atutem. To także argument przemawiający za kontynuowaniem tak szeroko niegdyś rozpowszechnionej tradycji. Ich piękne dekoracje oddają świąteczny klimat w dużo większym stopniu, niż wysłany w pośpiechu SMS. Mimo tego, że wszyscy twierdzą, że przecież pamięć się liczy, to jednak warto połączyć pamięć o bliskich z odrobiną inicjatywy. Warto udać się do najbliższego sklepu bądź poczty, kupić taką kartkę, napisać na niej kilka słów - chociażby "Wesołych Świąt" i sprawić tym samym bliskim radość. Niewykluczone, że taki gest spowoduje, że te kilka słów zostanie zachowanych na długie lata. Na pamiątkę.

Poza tym zwyczaj wysyłania kartek nie musi dotyczyć tylko rodziny, czy znajomych. Warto także propagować taką tradycję w miejscu pracy ( jeżeli macie taką możliwość). W firmie, w której pracuję, w grudniu zawsze wysyłaliśmy życzenia w ten sposób. Nie inaczej było w tym roku.




Ubieranie choinki w Wigilię

To specyficzna tradycja, która dotyczy zapewne niewielu rodzin, a która już praktycznie nie istnieje. Obecnie wszyscy przygotowują się do świąt z dużym wyprzedzeniem, żeby 24.12 wszystko było dopięte na ostatni guzik. Trochę inaczej sprawa wygląda w naszej rodzinie. U nas taki zwyczaj praktykuje się od dawna, a został on wyniesiony z domu rodzinnego mojego taty. Teraz my go z powodzeniem kontynuujemy. W Wigilijny poranek drzewko (pokaźnych rozmiarów) zostaje wniesione, ustawione i dopiero wtedy rozpoczynamy ubieranie. Lampki, bombki, łańcuchy i pozostałe ozdoby. Wigilia nie miałaby dla nas takiego samego wymiaru, gdyby choinka stała w naszym domu przyozdobiona 3-4 dni wcześniej. Mimo głosów, które twierdzą, że to właśnie za pośrednictwem wcześniej przygotowanej choinki świąteczny klimat jest dla nich bardziej odczuwalny, my pozostajemy wierni swoim ideałom :). Ustrojony z wyprzedzeniem świerk według mnie traci swoje znaczenie. Powszednieje. A i jeszcze istnieje prawdopodobieństwo, że zacznie zbyt wcześnie gubić igły. Oczywiście pod warunkiem, że będzie to żywe drzewko. Temat sztucznej choinki dla mnie nie istnieje. Po prostu go nie ma.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz